Przejdź do treści

Rzeszów

    Rzeszów przecina płynąca w kierunku północnym i północno-wschodnim rzeka Wisłok. Ścisłe centrum miasta ułożone jest na rędzinie. Bezpośrednie sąsiedztwo rzeki bywało zjawiskiem niekorzystnym do momentu regulacji w początkach XIX w. z uwagi na znaczne zmiany w biegu jej koryta (w obrębie tzw. tarasu łęgowego). Dawne miasto otoczone było licznymi bagnami, do których po stronie zachodniej należał osuszony później Żabnik. Rzeszów XVI wiku opisywano jako „pagórek położony wśród mokradeł i bagien, w kotlinie, którą wypełnia niska terasa na lewym brzegu Wisłoka, pochodzenia dyluwialnego”, przy czym niektóre mokradła tworzone były sztucznie w celu poprawy obronności grodu.

    Kiedyś koryta rzeki przebiegały zupełnie inaczej, dawny nurt płynął kiedyś dzisiejszą ulicą Dąbrowskiego, po kolejnych wylewach płynął sobie dzisiejszymi ulicami Staszica, później wybrał Hetmańską, swoje wody toczył po Lenartowicza, Bulwarowej i dopiero pod koniec XIX wieku, kiedy Austriacy wytyczając ulice w mieście uregulowali bieg rzeki. Także w centrum miasta, na ulicy Słowackiego biegł kiedyś w wieku XVIII nurt rzeki, na jego dawnym brzegu stoją zabudowania I Liceum Ogólnokształcącego.

    Do lat trzydziestych obecnego wieku Wisłok był rzeką spławną. Płynęły tędy szkuty z drewnem od Strzyżowa, a wcześniej okoliczna szlachta wyhodowane przez siebie zboża spławiała szkutami przez Wisłok, San, Wisłę aż do Gdańska. Jeszcze do lat 60. XX wieku po Wisłoce pływały krypy piaskarzy, którzy czerpakami z dna rzeki lub licznych piaszczystych łach wydobywali piasek. Dzielnicą piaskarzy były Rudki, gdzie ich wielu mieszkało. Musimy sobie zdać sprawę, że to właśnie piasek z Wisłoka stał się podstawowym budulcem miasta, a później Centralnego Okręgu Przemysłowego.

    Ważnym elementem na rzece były przeprawy, początkowo nieliczne brody, później mosty i przeprawy promowe. Tych promów było kilka. Ostatni z nich na Podpromiu będący od pokoleń w rodzinie Nitków zwanych w Rzeszowie „Admirałami” został zlikwidowany już w latach osiemdziesiątych. Do końca napędzany przez ostatniego z rzeszowskich Admirałów Stanisława Nitkę służył już tylko do celów spacerowych.

    Na wygląd rzeki w mieście, jej nurt i funkcje ogromny wpływ miała budowa zapory na Wisłoku. Owa zapora przyjęta przez Rzeszowian z entuzjazmem okazała się bublem budowlanym, rekreacyjnym i sportowym.

    Współcześnie istnieje zagospodarowany teren sportowo-wypoczynkowy wzdłuż rzeki na terenie miasta. Liczące 5 km trasy rowerowe i piesze biegną po obu stronach Wisłoka. Po drodze znajduje się wiele miejsc piknikowych, park ze sceną, przystań, kawiarnie, pole do minigolfa.